Stick i FRC

	Cytat:
	Kowal: Czyli po laicku mówiąc buffor imputów trwa krócej? Musisz "równiej" naciskać te trzy przyciski (np w odstępach 2-3 klatek max), jeżeli dobrze zrozumiałem. No to jest problem bo byś musiał naprawdę sporo posiedzieć nad samą techniką wciskania tych 3 imputów.

własni to jest ciachniete to symuluje klawiature aby mogły bezproblemowo działac na tym interfejensie cabienty domowe oprate na PC. Tyle ze jak wiadomo klawiatura sie blokuje przy kilku buttonach wiec tam problem rozwiazano z sygnał leci jakos przerywanie ale z taka czestotliowscia ze i tak jest rozpoznaany jak ciagłe wcisniecie i mozna nawet wklepac na raz 28 sygnałow i nie bedzie bloka bo nie ma szans aby uzyskac rowna synchronizacje na 2 przyciskach. Tyle ze w morde to mi tez ciacha bufor

jak sie kreci kołka to to jets naprawde dobre bo takie 2xQFC to wyłazi znaczni lepiej na IPACU ale gorzej z ciosami co sie holda robi czy dashami no i multibuttony kupa. gdzies to spieprza po drodze.
co nie zminia faktu z ze mnie tez pizdczka bo jak sie postaram to i tak mi wychodzi:P

Post został pochwalony 0 razy

nie mozna bo na turniejach jest nie dozwolona konf.

Post został pochwalony 0 razy

no nie po to sticka kupiłem aby sobie ułatwiac nie bede mapował. Chce miec jak na automacie chocby było znaczni trudniej.
Nawet mysle coraz powazniej aby grac na Sranwie i na kwadraciaku bo w atomiswave były zawsze sanwy choc osobiscie uwazam ze ten joy pasuje do tej gry jak piesc do oka.
Ale pojade kiedy do japoni spotakam kaquna na dworcu a ten powie 'wyskocz polaczku' a ja bede sie tłumaczył ze wrypałem bo stick nie taki i w ogole nie mam marca na PKS, a babcia miała wasy :yawinkle:
a co do programowania to moge całe macra wpakowac np dragonpuncha ale tylko ciosy do 4 ruchow ale nawet nie probowałem:P
sobie nie zapomne jak kupiłem sobie blaszaka 3 lata tmu po 6 letniej abstynencji od arcade. Kasy mi było szkoda to sobie kupiłem padło i o ile na automatach miałem problm dosłownie ze wszystkim to postepy miałem ogromne wtedy sobie tłumaczyłem ze to przez to ze moge trenowac na cabi brak kasy uniemozliwiał trening.
a to ten zakichany padzik tak na mnie działal jednak 100x łatwiej sie gra na padzie nie ma manuala praktycznie. Jak zrobiłem z 1,5 roku temu pierwszego sticka to wymiekłem na nowo. Prawie jak nauka chodzenia od nowa.

Post został pochwalony 0 razy