Stick i FRC

Pytanie głwonie do Epica bo gra na sticku chyba ze tutaj ktos jeszcze ma sticka.
No ja nie wiem czy naprawde jestem taka piz**a czy to jest nie do zrobienia na sticku i mi tu nie gadac ze jest bo japonce robia ja jestem wszechpolakiem. Nie wychodzi mi wcale albo mi wychodzi RC. Po stingerze nie udało mi sie na dobra sprawe zrobic nigdy jak przytrzymam bile na kiju aby urosła to w sumie zrobie FRC przynajmniej w treningu (1 na 3) bo w walce to raz an 10x mi wychodzi. Ale po zwykłym stingerze za ch** wafla.
myslałem ze moze buttony zle wciskam ale mam i sanwe i iL na tradycyjne mikroprzełaczniki i ani na jdenych ani na drugich mi to nie wyłazi
Jeszcze wczoraj mnie dobiło ze ciosy ktore trzeba ładowac kierunkiem czasem skuszam przez mojego optyka. Na sanwie miałem nieporownywalnie wyzsza skutecznosc i bila za bila leciała od dołu wiec chcac dalej grac Venomem musze sie przesiasc jednak na Sanwe i na sama mysl ze strace moje bajecznie łatwe overdrivy ktore sie wykreca na optyku mnie skreca. Ale predzej to skoryguje niz holdowanie

moze jest jakis specyficzny sposob na wciskanie tych buttonow aby zwiekszyc prawdopodobienstwo wpisania kombinacji rowno ma ktos moze jakis filmik z rekami japonca ja gra w GG no ja juz nie wiem jak to układac. Układ mam jak na automacie i wciskam K, S, HS
musze sie tego nauczyc do comb mi to niepotrzebne bo uwazam ze sie srednio opyla ale przydaje sie niesamowicie do ucieszek z rogu i bez tego polegne jak ktos mnie wezmie w obroty pod sciana i widze ze własnie uciekaja robiac FRC po stinger

Post został pochwalony 0 razy

hmmm cwiczyc Mruga

nie ma innej opcji, ja poczatkowo jak sie przesiadlem z padowego L1 na 3 przyciski mialem z tym problemy, ale teraz po ok. 5 miesiacach wychodzi mi to poprawnie. czasamie zle trafie w okienko, bo sie na cos napale, ale ogolnie wychodzi mi prawie zawsze. do FRC/RC uzywam P K S - czyli odpowiednio kciuka, wskazujacego i srodkowego, moim zdaniem najprostsze wyjscie, takie naturalne ulozenie palcow niby Mruga

co do samych FRC to zapamietaj jakis charakterystyczny moment, np ja u testamenta mam frc jak opuszcza glowe schylajac sie i wypowiada "Ex...", u Venoma frc stingera jest chyba moment po tym jak trafi kijem w bile. jezeli wychodzi ci RC zamiast FRC to znaczy, ze nie trafiasz w okienko odpowiednio, posiedz troche w treningu, wlacz zeby pokazywalo co dokladnie robisz w pasku na dole i jak zrobisz cios z okienkiem frc pasek w odpowiednim momencie zaswieci sie na niebiesko i wg tego sie ucz. nie ma jakiejs specjalnej metody na to, czy to na padzie czy to na sticku trzeba to wytrenowac

Post został pochwalony 0 razy

kowal tak jak napisał Epic trzeba dużo ćwiczyć. Nie ma tutaj innej opcji, żeby opanować w 100% FRC. Choć może mój sposób wciskania FRC na sticku będzie dla Ciebie wygodniejszy.

Ja osobiście mam ustwawienie sticka: (czyli te standardowe guilty gear'owe)

K S HS

P D

zamiast P K S wciskam K S HS. Jest o wiele wygodniej dla mnie, bo nie używam kciuka tylko trzech palców (bez kciuka i małego palca Jezyk

) hehe mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi. Moim zdaniem lepiej jest tak wciskać FRC, choć przy niektórych ciosach nie ma innej opcji niż P K S - przykład HS Robo-Ky. Ogólnie możesz wciskać FRC na różne sposoby. Nie koniecznie P K S, może to być P S HS, K S HS itd. Musisz po prostu wcisnąć jakieś trzy przyciski z P K S HS.

Post został pochwalony 0 razy

nom kwestia tego jak sie zacznie, ja od poczatku gralem na P K S i tak mi zostalo Mruga

najlepiej wybrac sobie jedno ustawienie, ktore najlepiej pasuje Twoim palcom^^ i siedziec w treningu cwiczac

Post został pochwalony 0 razy

Heh nie wiem czy to prawda, ale przy stingerze Venoma jest 4 klatkowe okienko (a raczej okno) na frc. A to już sporo. Więc dziwne że nie chce wyjść (o ile dobrze znasz timing) Jezyk

.
Ja np na zlocie po minucie gry na sticku Proba robiłem frc przy kolcu Dizzy (2 frame’owe okienko) i wychodziło mi nieźle w kombosach (a trzymałem sticka drugi raz w życiu:P).
Popróbuj innymi technikami, jeżeli tez nie idzie to coś jest nie tak:P.

Post został pochwalony 0 razy

no liber ma racje. JA nigdy nie gram venomem, ale jak go wzialem raz czy 2 na jakies fajty, to mi frc po stingerze wychodzilo prawie zawsze, bardzo proste do wyczucia jest, tylko kwestia treningu. Trudniejsze frc sa te, ktore musisz zrobic BLYSKAWICZNIE np. po teleporcie chippa, Klocku Eddiego czy chociazby AC FRC... 4 klatki na frc to nieskonczonosc.
Ja tez uzywam k s hs do robienia cancelli trzema palcami, tak wydaje mi sie najwygodniej.

Post został pochwalony 0 razy

FRC to kwestia treningu - trzeba sleczec nad tym paskiem, gdzie w treningu wyswietlany jest input i probowac. Jesli na tym pasku widzisz, ze wcisnales TRZY klawisze, a mimo tego FRC nie siadl, to znaczy, ze zrobiles to w nieodpowiednim momencie i w tym celu musisz to zgrac z tym fioletowym blyskiem, ktory pojawia sie na pasku w odpowiednich klatkach - pewnie to wiesz, ale ciezko mi cos doradzic poza tym. Jesli juz opanuje sie FRC, to pozniej zostaje stosowanie tego w versus, a ja z tym mialem troche problemow ostatnio, bo jestem przyzwyczajony, zeby skupiac cala uwage na postaci przeciwnika, a tu trzeba w okreslonych momentach uwaznie patrzec na swoja i wciskac trzy przyciski w charakterystycznych klatkach, choc wraz ze wzrastajacym ograniem mozna to juz pewnie z duza skutecznoscia robic na wyczucie.
Jesli chodzi o ten FRC Venoma, to w czasach X2 sam mialem z nim problemy, a teraz nie wiem, jak jest, bo w Reload i teraz w Slashu cos tam sie z tym pozmienialo chyba.
Nie gram na sticku, tylko na padzie, ale nie uzywam czegos takiego jak bindy dwu-trzyklawiszowych kombinacji, a do canceli stosuje zwykle P S HS (kciuk-wskazujacy-srodkowy).

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	po teleporcie chippa

Ten przypadek jest szczególny. Po 22 HS mamy tylko jedno klatkowe okienko (dlatego tak się z tym męczyliśmy Wesoly

) i jest to jedyny taki przypadek w tej grze Jezyk

.

Lekkie przegięcie imo :glupek: .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Liberty666 dnia Śro 17:19, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz

chyba problem tkwi w moim interfjensie ktory symuluje klawiature i daje ostro przerywany sygnał bo na zmapowanym mi zaczeło wychodzic wiec problem lezy w rownwym wciskaniu buttonow. IPAC ma ustawienie co do zrzutu i czestotliwosci zczytywania sygnału. Pamietam ze jak sie przesiadłem z interfejensu pada to wiele 'skrotow' przestało łapac jakby szybciej 'gubił z pamieci' ruchy. W KOFie to mi pasiło bo łatwiej mi sie ruchy cancelowały i wiele rzeczy mogłm posadzic bez wchodznia w maxmode. Juz miałem wyrobione pewne nawyki na padzie i one nie działaly po tym jak zmieniłem joya i interfejens ale myslałem ze przyczyna lezy w joyu optycznym. Np jak sie biegnie i zrobi qfc to nie łapie tego jak QFC tylko postac od razu robi dragon puncha bo pamieta jeszcze F z biegu no i na tym IPACU zakichanym w wielu grach mi to przestało 'czymac' musiałem robic dokładnie F,QFC z biegu aby zrobic Dragona.

Post został pochwalony 0 razy

Probe:
No pamiętam. Nawet ze mną jak grałeś wychodziło ci w pewnym momencie (2-3 walki) raz za razem (ale za prawie każdym razem opadając dostawałeś bęcki Wesoly

).
Co do trudności JF'ów to nie tylko należy patrzeć na to ile one mają klatek, co zresztą wiesz Wesoly

.
W przypadki Fausta mamy do czynienia z dłuuuugim oczekiwaniem na ten właściwy moment i takie JF'y ciężej trafić niż np Chippa gdzie naciskamy prawie_slidea po 22 HS Wesoly

.

I nie krzycz tak bo znowu pojedziesz Cieślakowi po ambicji Wesoly

.

Kowal:
Czyli po laicku mówiąc buffor imputów trwa krócej? Musisz "równiej" naciskać te trzy przyciski (np w odstępach 2-3 klatek max), jeżeli dobrze zrozumiałem. No to jest problem bo byś musiał naprawdę sporo posiedzieć nad samą techniką wciskania tych 3 imputów.

Post został pochwalony 0 razy